Problemy ze spłatą pożyczek

omawianie dokumentów

Wspomniałem ostatnio o wciąż rosnącej popularności pożyczek i kredytów. Nie zawsze zobowiązania te zaciągamy w bankach, często korzystamy z oferty różnego rodzaju instytucji kredytowych czy parabanków, gdyż czasem nie weryfikują one możliwości płatniczych potencjalnego klienta, a co za tym idzie – możliwość uzyskania tam pieniędzy jest dużo większa. Zazwyczaj wszystko jest w porządku, jeśli nasze zobowiązania spłacamy regularnie. Problem pojawia się, gdy z jakiegoś powodu tracimy płynność finansową i nie możemy regulować na czas poszczególnych rat. Najczęściej w takim wypadku należność jest stawiana w stan natychmiastowej wymagalności i pożyczkodawca domaga się od nas spłaty całości zadłużenia. Bywa że nasz dług jest sprzedawany różnego rodzaju firmom windykacyjnym czy funduszom sekurytyzacyjnym, a wówczas najczęściej dostajemy nakaz zapłaty z sądu z obowiązkiem spłaty zadłużenia w ciągu dwóch tygodni. Czy w takim wypadku jesteśmy na przegranej pozycji, czy jednak można coś jeszcze zrobić i skutecznie bronić się przed wierzycielem? Każda sprawa jest inna i każdorazowo konieczna jest najpierw wnikliwa jej analiza, jednak moje dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że często możliwe jest podjęcie skutecznej obrony w sądzie, a nawet wygranie sprawy, pomimo faktycznego zaciągnięcia pożyczki. Wynika to z częstych błędów, jakie są popełniane zarówno na etapie udzielania pożyczek, jak również później (np. w momencie zawierania umowy cesji przez pożyczkodawcę z funduszem sekurytyzacyjnym, który kupuje nasz dług i od tej chwili przejmuje uprawnienia do jego egzekwowania). Oczywiście dużo częściej błędy takie zdarzają się parabankom i kasom pożyczkowym niż bankom, jednak w każdym przypadku warto jest zasięgnąć fachowej porady. Przede wszystkim w momencie otrzymania nakazu zapłaty z sądu koniecznie musimy wnieść od niego sprzeciw, jeżeli zaś otrzymujemy odpis pozwu ? odpowiedź na pozew. Niekiedy już argumenty podniesione w powyższych pismach zapewniają nam zwycięstwo w sądzie, nawet bez konieczności stawiania się na rozprawę. Muszą one być jednak sporządzone fachowo, gdyż tak jak mogą nam zapewnić zwycięstwo, mogą także przyczynić się do naszej porażki w sądzie. Powinniśmy podnosić w nich wszelkie wątpliwości i kwestionować wszelkie twierdzenia powoda, ponieważ to na podmiocie, który wniósł pozew, spoczywa ciężar udowodnienia wszystkich twierdzeń i wykazania zasadności roszczenia. Dlatego tak ważne jest, aby cała sprawa została wcześniej skonsultowana z prawnikiem, tym bardziej, że na podjęcie obrony, a więc przygotowanie pisma czy zebranie dokumentów, wcale nie ma dużo czasu. Przede wszystkim jednak nie można tracić nadziei, ponieważ nawet z pozoru beznadziejne sprawy często znajdują pozytywny wynik w sądzie